Festiwal strzelecki w meczu z Mławianką. Legia II Warszawa - Mławianka Mława 6:1
Sześć zdobytych bramek i pozycja lidera tabeli ligowej. Legia II Warszawa wygrała w spotkaniu 21. kolejki Betclic 3 ligi z Mławianką Mława 6:1.
Autor: Anna Socha
Fot. Jakub Wydra
- Udostępnij
Autor: Anna Socha
Fot. Jakub Wydra
Sześć zdobytych bramek i pozycja lidera tabeli ligowej. Legia II Warszawa wygrała w spotkaniu 21. kolejki Betclic 3 ligi z Mławianką Mława 6:1.
Legioniści rozegrali świetne spotkanie w LTC, mierząc się z Mławianką Mława w 21. kolejce Betclic 3 Ligi. Pierwsza połowa meczu była wyrównana, ale to legioniści zeszli z murawy z dużą bramkową zaliczką. Wynik w 11. minucie otworzył Jakub Zbróg. Po płaskim dośrodkowaniu Mateusza Szczepaniaka, Zbróg ślizgiem skierował piłkę do siatki z 3. metra. Goście starali się wyrównać, ale defensorzy Legii, w tym Rafał Boczoń i Adam Mesjasz, skutecznie bronili niebezpiecznych akcji gości. Bramka na 2:0 padła w 40. minucie. Pod polem karnym rywali faulowany był Jakub Zbróg - Samuel Sarudi świetnie wykorzystał stały fragment gry i trafił do siatki bezpośrednio z rzutu wolnego. Na sam koniec pierwszej połowy sędzia wskazał na wapno pod bramką Mławianki. Zbróg znów został sfaulowany, wpadając na słupek podtrzymujący siatkę bramki. Czerwoną kartkę za ten faul otrzymał Paweł Łydkowski. Jedenastkę pewnie wykorzystał Adam Ryczkowski - po trafieniu do bramki zawodnika Legii sędzia zakończył pierwszą połowę.
Strzelanie w drugiej części meczu zaczęło się szybko. Już w 47. minucie, po podaniu od Jakuba Zbróga, Mateusz Możdżeń strzelił z dystansu i umieścił piłkę w siatce rywali. Kilka minut później, dobrą akcję zanotował Mateusz Szczepaniak, który mocnym strzałem odbił piłkę od poprzeczki. W 70. minucie goście strzelili jedyną bramkę w meczu. Miłosz Matuszewski skutecznie zagrał głową po dośrodkowaniu z lewej strony boiska. Reakcja legionistów na stratę bramki była błyskawiczna - w 73. minucie duet Olewiński-Ryczkowski odnotował świetną akcję i młody obrońca pokonał bramkarza gości. W końcówce meczu Ryczkowski został sfaulowany w polu karnym rywali - sędzia podyktował jedenastkę, a Ryczkowski pewnie wykorzystał stały fragment gry. Ze względu na mecze reprezentacji Polski, przed zawodnikami Legii II tydzień przerwy od ligowych zmagań - następne spotkanie ligowe rozegrają w LTC, przeciwko Sokołowi Aleksandrów.
21. kolejka Betclic 3 Ligi
Legia II Warszawa vs Mławianka Mława 6:1 (3:0)
Bramki:
1:0 - 11' Jakub Zbróg (as. Mateusz Szczepaniak)
2:0 - 40' Samuel Sarudi
3:0 - 45+1' Adam Ryczkowski (rz. k)
4:0 - 47' Mateusz Możdżeń (as. Jakub Zbróg)
4:1 - 70' Miłosz Matuszewski
5:1 - 73' Oliwier Olewiński (as. Adam Ryczkowski)
6:1 - 82' Adam Ryczkowski (rz. k)
Legia 2:
Wojciech Banasik - Oliwier Olewiński, Rafał Boczoń, Adam Mesjasz, Viktor Karolak (Maciej Bochniak 73') - Pascal Mozie (Bartosz Dembek 84'), Mateusz Możdżeń (Maciej Saletra 73'), Samuel Sarudi (Aleksander Wyganowski 65')- Mateusz Szczepaniak, Adam Ryczkowski, Jakub Zbróg (Jakub Jędrasik 73')
Żółte kartki:
Karolak - Łydkowski, Derlatka
Czerwone kartki:
Łydkowski
I trener: Filip Raczkowski
II trenerzy: Radosław Pruchnik i Maciej Suszczyński
Dzisiejsze spotkanie skomentował I trener Legii 2, Filip Raczkowski:
Wielkie gratulacje dla zespołu za dzisiejsze spotkanie i okazałe zwycięstwo. Mimo wyniku, było to trudne spotkanie, w szczególności w początkowych fazach meczu, gdyż przeciwnik miał dosyć dużą siłę rażenia, był niebezpieczny w sytuacjach podbramkowych. Na plus w tym meczu jest nasza obrona pola karnego, ofiarność zawodników i to, że do przerwy nie straciliśmy bramki. Skończyliśmy pierwszą część spotkania bramkami ze stałych fragmentów gry: po rzucie wolnym i rzucie karnym. Budujące jest to, że parę tygodni temu wygrywając do przerwy 3:0 z Bronią Radom, spotkanie w drugiej połowie nie ułożyło nam się aż tak, jakbyśmy sobie tego życzyli. Wyciągając wnioski rozpoczęliśmy drugą połowę dzisiejszego meczu od zdobycia bramki. Teraz przed nami tydzień spokojniejszej pracy, gdyż z racji powołań do kadr narodowych kolejne spotkanie rozgrywamy za dwa tygodnie u siebie z Sokołem Aleksandrów. Ten tydzień będzie, pomimo spokojnej pracy, bardzo istotny, gdyż mamy po wstępnej analizie tych pierwszych gier kilka tematów do poprawy i liczymy na to, że ten czas spożytkujemy maksymalnie, aby przygotować się do kolejnych wyzwań w rozgrywkach ligowych.
Autor
Anna Socha