To już staje się klubową tradycją - przed uroczystością Wszystkich Świętych i oficjalną wizytą delegacji, młodzi legioniści oraz przedstawiciele Fundacji Legii nawiedzają groby wybitnych piłkarzy i zasłużonych pracowników, którzy reprezentowali najwspanialsze wartości Klubu. Sprzątamy liście, czyścimy pomniki, porządkujemy znicze - wszystko po to, by dziś, w szczególnym dniu wspomnienia zmarłych rodzina Legii jeszcze bardziej mogła poczuć się wspólnotą.

 

 

Punktem obowiązkowym podczas corocznego sprzątania grobów jest Aleja Zasłużonych na Powązkach Wojskowych. To tam spoczywają: Kazimierz Deyna (na jego pomniku znajduje się symboliczna "10"), którego prochy w 2012 r. zostały przeniesione do Warszawy; trener tysiąclecia Kazimierz Górski, który w Legii pojawił się jeszcze jako piłkarz tuż po zakończeniu II wojny światowej w 1945 r., a następnie jako szkoleniowiec prowadził drużynę z Łazienkowskiej trzykrotnie; a także Władysław Stachurski - świetny obrońca wielkiej Legii z przełomu lat 60. i 70., również trener. Pamiętaliśmy o przedstawicielach innych dyscyplin: tragicznie zmarłej mistrzyni olimpijskiej z Sydney w rzucie młotem Kamili Skolimowskiej oraz złotych medalistach w boksie: Józefie Grudniu (Tokio 64', pierwsze złoto na igrzyskach dla Legii) oraz Janie Szczepańskim (Monachium 72'). Upamiętniono także pułkownika Zbigniewa Korola, który dla swojego ukochanego klubu poświęcił ponad 62 lata życia.

 

 

Wśród wielu bezcennych z punktu widzenia wartości artystycznych i historycznych mogił na Powązkach Cywilnych znajdują groby ojców założycieli Legii: Stanisława Mielecha – pomysłodawcy nazwy klubu i jednej z najwybitniejszych postaci początków całego polskiego futbolu, oraz pułkownika Zygmunta Wasseraba – oficera Legionów Polskich, wieloletniego wiceprezesa Legii, któremu w znacznej mierze zawdzięcza ona powrót na piłkarską mapę w dwudziestoleciu międzywojennym. Zadbano również o grób cenionego obrońcy Jerzego Woźniaka, występującego w barwach klubu w latach 1954 - 1967.

 

15-letni adepci futbolu zaopiekowali się również grobami na jednym z największych w Europie Cmentarzu Bródnowskim. Znicze zapalono Edmundowi Zientarze – pierwszemu, który zdobył z Legią tytuł mistrzowski jako piłkarz i trener, Henrykowi Grzybowskiemu - wyjątkowemu piłkarzowi, wiernemu klubowym barwom od początku do końca kariery, oraz kolarzowi Stanisławowi Wasilewskiemu, drużynowemu zwycięzcy Tour de Pologne z 1937 roku.