Klasy sportowe Akademii Legii: Wykorzystać złoty wiek!

07.05.2019 12.30, autor: JAKUB WYDRA, fot. ALEKSANDRA WÓR, JACEK PRONDZYNSKI,

- Sam koncept klas sportowych nie jest nowy, ale nowe jest tak poważne podejście do nich: na zajęciach piłkarskich z 45 zawodnikami jest siedmiu trenerów z Legii. Przyjeżdżają do szkoły, wyjmują sprzęt i doskonalą u zawodników U10-U13 umiejętności, na które często brakuje czasu w trakcie popołudniowego treningu w klubie. Ten projekt oparty jest na modelu, który sprawdził się w klubach belgijskich, m.in. w Anderlechcie Bruksela - przedstawia projekt klas sportowych koordynator ds. komunikacji i rozwoju APLW, Przemysław Zych

 

Oficjalna inauguracja projektu miała miejsce 1 września, gdy uczniowie rozpoczęli rok szkolny 2018/2019. Plan był ambitny – od pierwszego roku funkcjonowania zapewnić uczniom jak najwyższy poziom, zarówno edukacji, jak i treningów piłkarskich oraz ogólnorozwojowych. Do Szkoły Podstawowej nr 392 na warszawskim Żoliborzu w ramach klas 4, 5 i 6 trafiło 45 zawodników z klubów warszawskich, z czego ponad połowa to zawodnicy powoływani w tym sezonie do kadry Mazowsza. Wśród nich są zawodnicy Akademii Legii, Legia Soccer Schools, FFA, UKS Varsovii, Markovii Marki, Białych Wilków, Escoli Varsovia. W trakcie treningu piłkarskiego ćwiczy z nimi siedmiu trenerów Akademii Legii, co daje świetną średnią: na sześciu zawodników przypada jeden trener.

 

***

– Nasi trenerzy przyjeżdżają do szkoły, wyjmują sprzęt i doskonalą u zawodników U10-U13 umiejętności, na które często brakuje czasu w trakcie popołudniowego treningu w klubie. To model, który sprawdził się w klubach belgijskich, m.in. w Anderlechcie Bruksela, wychował między innymi Youriego Tielemansa, czy Romelu Lukaku, ale my rozszerzyliśmy go także o zawodników z innych klubów - tłumaczy ideę projektu Przemysław Zych. Obejrzyj materiał Canal+ o naszym projekcie TUTAJ.

Zawodnicy FFA czy Varsovii chodzą do klasy sportowej Legii wraz z naszymi zawodnikami i wspólnie podciągają się sportowo. - Zakładamy, że niektórzy z nich trafią w przyszłości do Akademii Legii, po roku czy dwóch latach wspólnych treningów - kluczowy tutaj jest talent i pracowitość. Nie mamy jednak kłopotu z tym, by chłopiec do końca podstawówki został w swoim klubie, jeśli dobrze się w nim czuje. Co chcemy osiagnąć? Chcemy, by więcej zawodników z Warszawy i okolic przebijało się do piłki seniorskiej. Do tego trzeba mieć solidne podstawy i jak najlepiej wykorzystać tzw. "złoty wiek" (okres 9-12 lat, gdy rozwój sportowy dziecka jest najszybszy - red.). Jeśli obejmiemy naszą opieką większą liczbę zawodnków, a dodatkowo poświęcimy im więcej czasu, szansa się zwiększa - tłumaczy 

Sebastian Różycki

Sebastian Różycki

Dyrektor wykonawczy

Legia Warszawa

, koordynator kat. U5-U12, który organizuje nabory.

 

 

Jak wygląda tydzień uczestnika klas? Chłopcy z Legii U10-U13 mają w klubie cztery jednostki w tygodniu, zawodnicy innych klubów zwykle dwie lub trzy. W ramach zajęć szkolnych w Szkole Podstawowej nr 392 gwarantujemy im kolejne cztery jednostki - w obecnym sezonie wszystkie trzy klasy ćwiczą o tej samej porze we wtorek, środę, czwartek i piątek od godz. 10. W poniedziałek mają regenerację - basen na OSiR Żoliborz. We wtorek i czwartek trening piłkarski. W środę i piątek trening ogólnosprawnościowy. W trakcie miesięcy ciepłych ćwiczą na boisku trawiastym na OSIR Żoliborz, w trakcie miesięcy zimowych na pobliskim boisku sztucznym pod balonem - w Parku Olszyna lub na Varsovii.

 

Zajęcia w klasie 4 prowadzi 

Łukasz Listwan

Łukasz Listwan

Trener

Legia Warszawa U10

 (drużyna selekcyjna Akademii U9 i zespoły Legia Soccer Schools), w klasie 5 - 

Jakub Zapaśnik

Jakub Zapaśnik

Trener

Legia Warszawa U13

 (w Akademii I trener drużyny U12), w klasie 6 - 

Jakub Renosik

Jakub Renosik

Trener

Legia Warszawa U14

 (w Akademii - II trener U13 i U17). Gdy we wtorek i czwartek wypadają zajęcia typowo piłkarskie, do treningu wchodzą również Przemysław Chojnowski (trener Legii U10), 

Maciej Pietraszko

Maciej Pietraszko

II Trener

Legia Warszawa U17

 (II trener Legia U12), Mikołaj Łuczak (Legia Soccer Schools), 

Mateusz Majewski

Mateusz Majewski

Legia Warszawa U15

Mateusz Majewski

Mateusz Majewski

Legia Warszawa U15

Trener

Legia Warszawa U12

 (na zdj. poniżej; I trener U13). 

 

 

– W piłce nożnej bardzo ważna jest sprawność. Piłkarz musi poprawnie biegać, skakać, musi być zwinny, silny, szybki. Dzięki klasom sportowym możemy dużo czasu poświecić właśnie na rozwijanie tych aspektów. Chłopcy na zajęciach mają chociażby tory przeszkód -  wspinają się, siłują, rywalizują w różnych grach terenowych, poznają także inne gry i sporty. Dodatkowo poświęcamy czas, by budować w nich świadomość profesjonalnego sportowca. W dzisiejszych czasach czeka na nich bardzo wiele pokus i warto, by zamiast batonika pełnego cukru wybrali owoc, a zamiast grania w gry komputerowe czy na telefonie do późna w nocy, wybierali odpoczynek, sen i regenerację – zauważa Zapaśnik.

 

W poniedziałki chłopcy chodzą na basen, gdzie zajęcia z nimi prowadzi profesjonalny nauczyciel pływania. Tego dnia zawodnicy mają wolne od treningu piłkarskiego, po zajęciach szkolnych i basenie mają czas, by nadrobić zaległości w szkole, wypocząć, spędzić czas z rodziną. We wtorki przez 75 minut pracują nad aspektami technicznymi – kontrolą nad piłką, podaniem, ruchem bez piłki i grą jeden na jeden. Chłopcy pracują w kilkuosobowych grupach, dzięki czemu trenerzy mogą poświęcić im więcej uwagi, na bieżąco korygować błędy, realizować więcej ćwiczeń.

 

W środę zawodnicy mają około półtoragodzinne zajęcia ogólnorozwojowe. Ich program układa trener odpowiedzialny za daną grupę trener.

 

– Ja w ramach treningu ogólnorozwojowego przygotowuję różne formy gier. Są to chociażby rugby, zbijak, piłka chińska. Do tego są jeszcze wstawki koordynacyjne, siłowe czy techniki biegu oraz gimnastyka. Ważne, by poddawać chłopców różnym bodźcom, bo to pozwala zaciekawić ich zajęciami, jak również rozwija ich w wielu różnych aspektach – podkreśla Zapaśnik.

 

W czwartek, tak jak we wtorek, zawodnicy mają trening techniczny. Po raz drugi w tygodniu chłopcy trenują w niewielkich grupach pod okiem siedmiu trenerów Akademii Legii. W piątek wypadają ponownie zajęcia ogólnorozwojowe. Wówczas uczniowie mają między innymi gimnastykę, ale i grają w inne dyscypliny sportowe.

 

– Pewnego razu na fali sukcesu naszych siatkarzy, zrobiłem chłopcom zajęcia z siatkówki. Uczyliśmy się odbicia sposobem górnym, ustawienia, zwracałem im uwagę, że w tej grze również istotna jest taktyka. Dobry piłkarz musi mieć na jak najwyższym poziomie całą paletę umiejętności, a te można kształtować również poprzez uprawianie innych sportów – mówi Zapaśnik.

 

– W trakcie szkolnych zajęć piłkarskich możemy poświecić czas na poprawę kontroli nad piłką oraz koordynacji ruchowej. Już teraz widać, że zawodnicy starają się wykorzystywać doskonalone zwody w trakcie gry. W przeszłości bardzo wiele czasu chłopcy w ich wieku spędzali na podwórku, na różnego rodzaju grach i zabawach, a także po prostu grając w piłkę. Tak naprawdę, dzięki naszym klasom, chłopcy mają szansę na dzieciństwo, w którym nie dominują gry komputerowe, a właśnie ruch i aktywność fizyczna – podkreśla trener drużyny U12.

 

Nie zapominamy jednak o tym, co w szkole powinno być najważniejsze – czyli o nauce. Osiągnięcia naukowe są dla nas równie istotne, co rozwój piłkarski naszych zawodników. Trenerzy klas 4, 5 i 6 są w kontakcie z nauczycielami i zwracają chłopcom uwagę na wyniki w szkole. Szkoła, chociaż jest pełna sportowców i zawodników Akademii Legii oraz innych klubów (klasy 4-8), a dodatkowo graczy Legia Soccer Schools (klasy 1-3), wymaga sporo od dzieci również w kwestii nauki. W przypadku wyjazdów na obozy, mecz, reprezentacje nauczyciele potrafią jednak zachować elastyczność.

 

- Stworzenie takiej sportowej szkoły, w której jest setka kandydatów na piłkarzy, kilkudziesięciu pływaków i przedstawiciele innych dyscyplin, jest wyzwaniem, bo dzieci uprawiające sport są z natury bardziej aktywne, ale jak słyszymy od rodziców, udało się zachować równowagę. Szkoła Podstawowa nr 392 zachowała również swoje atuty: jest kameralna, przyjazna, bezpieczna - mówi Zych. 

 

 

Okres tak intensywnego doszkalania kończy się, gdy uczeń ma 13 lat i przechodzi do 7 klasy, czyli wtedy, gdy większość dzieci zaczyna szybciej rosnąć. Zawodnicy innych klubów warszawskich mają wówczas ograniczoną liczbę szkolnych zajęć sportowych do 4 godzin w tygodniu, aby mogli kontynuować treningi w swoim klubie i dalej chodzić do szkoły z legionistami.

 

Po zajęciach szkolnych w klasach 4, 5 i 6 zawodnicy innych klubów jadą na swój trening klubowy, a po zawodników Akademii Legii podjeżdża bus, który zawozi ich na trening przy ul. Łazienkowskiej 3 (od wtorku do piątku).

 

– Stworzenie takiego połączenia jest kolejną zaletą projektu. Spora część najmłodszych zawodników Legii nie mieszka w ścisłym centrum Warszawy, tylko w dzielnicach oddalonych o kilkanaście kilometrów od Łazienkowskiej, część jeszcze dalej - w Otwocku, Karczewie, Grójcu, Pruszkowie. Dowiezienie ich w godzinach szczytu na Łazienkowska 3 może zająć rodzicom nawet dwie godziny w jedną stronę, co często praktycznie wyklucza ich transfer do Legii. Za sprawą tego projektu nie tylko jesteśmy w stanie lepiej wykorzystać tzw. złoty wiek w rozwoju dziecka (9-12 lat), ale też pomóc rodzicom. Wystarczy, że rodzic dostarczy dziecko do szkoły na 8 rano, a od wtorku do piątku odbiera je o 19-20 spod Legii – dodaje Zych. W obecnym sezonie część zawodników, pochodzących z północnego-wschodu Warszawy - skąd mamy najwięcej zawodników - nasz bus dowozi także do szkoły. 

 

We wtorek, środę, czwartek i piątek zawodnicy Akademii Legii o godz. 15-16 wsiadają do busa, który zawozi ich na Łazienkowską 3. We wtorek i środę idą bezpośrednio na trening, a w czwartek i piątek mają jeszcze godzinę, w czasie której na terenie klubu mogą pod opieką pracownika Akademii odrabiać lekcje, ale mają też okazje zagrać w kalambury lub obejrzeć film dokumentalny. - Nie ukrywajmy jednak, że zwykle wybierają grę w ping ponga, bo mimo tylu zajęć sportowych, chcą się dalej ruszać - uśmiecha się Zych.  

 

– Chcemy zgromadzić w tych klasach zawodników z największym potencjałem w całej Warszawie: z Legii i innych klubów. Już teraz w meczach Legia – FFA w roczniku 2007 widzimy takie sytuacje, że naprzeciw siebie stają koledzy z jednej szkoły, w samej drużynie FFA było bodaj dziewięciu chłopców z 5 i 6 klasy. Dostajemy kolejne zapytania od rodziców zawodników, czy mogliby do nas dołączyć. 20 marca wraz z SP nr 392 przeprowadzimy nabór do nowej 4 klasy, a pozostałe klasy będziemy uzupełniać kolejnymi zdolnymi zawodnikami: z Legii i innych warszawskich klubów – wyjaśnia plany na najbliższe miesiące Radosław Mozyrko, menadżer Akademii.